Niekiedy czujemy się zaskoczeni zachowaniem swojego dziecka. Maluch, który zazwyczaj jest spokojny, nagle zaczyna krzyczeć i kopać napotkane rzeczy. Ruchliwy i uśmiechnięty nastolatek siada na chodniku, patrząc przed siebie nieobecnym wzrokiem. Nietypowe zachowanie może zwiastować przebodźcowanie dziecka. Zazwyczaj jednak o przestymulowaniu młodego człowieka świadczy ogólne rozdrażnienie, deficyt uwagi, narzekanie i trudności z zapamiętywaniem. Kiedy Twoja pociecha staje się nieuważna, a jej ruchy ciała wydają się nieskoordynowane, zatrzymaj się. Być może dostarczyłeś swojemu dziecku zbyt dużo wrażeń. Podpowiadamy, jak poradzić sobie z przebodźcowaniem.
Czym jest przebodźcowanie?
Przebodźcowanie dziecka stanowi coraz częściej spotykany problem, gdyż układ nerwowy młodego człowieka jest bardzo wrażliwy na docierające sygnały. Do naszego mózgu nieustannie napływają jakieś informacje ze świata zewnętrznego lub wnętrza organizmu. U większości osób zachodzi ich filtrowanie. Oznacza to, że mózg automatycznie odrzuca pewne bodźce jako mało istotne i koncentruje się tylko na najważniejszych. Ludzie, którzy dobrze radzą sobie z tym zadaniem, zazwyczaj nie słyszą uderzeń wiatru i włączonego odkurzacza u sąsiadów. Istnieją jednak osoby o wysokiej wrażliwości przetwarzania sensorycznego, które rejestrują każdy sygnał. W rezultacie ich mózg musi przeanalizować masę bodźców.
Niektóre dzieci mają szczególne predyspozycje do przebodźcowania. Ich mózg zaprzątają sygnały płynące z otoczenia i ciała. Np. jest informowany o sztywnych szwach, drapiących rajstopach, lepkiej powłoczce na skórze po kremie do twarzy i zapachu obiadu gotowanego przez sąsiada. W związku z tym, że ludzki mózg wykazuje ograniczone możliwości poznawcze, w końcu ulega przeciążeniu, czemu towarzyszy przestymulowanie. Przebodźcowanie dziecka powoduje też duża liczba interakcji społecznych i przeglądanie social mediów.
Specjaliści podkreślają, że nasza skłonność do przebodźcowania jest uwarunkowana genetycznie. Stanowi cechę temperamentalną, z którą przychodzimy na świat. W praktyce oznacza to, że niektórzy z nas są bardziej odporni na sygnały ze świata zewnętrznego i wewnętrznego. Inni nie potrafią odsiać ważnych bodźców od nieistotnych, przez co ich mózg łatwiej ulega przestymulowaniu.
Niestety, współczesny świat, pędzący tryb życia, nadmiar oczekiwań, informacji i interakcji społecznych nie sprzyja dzieciom o wysokiej wrażliwości przetwarzania sensorycznego. Wiele z nich na co dzień doświadcza przebodźcowania, które odbiera im energię niezbędną do realizacji ważnych zadań. Prowadzi do ogólnego rozdrażnienia.
Każdy z nas czasem ulega przebodźcowaniu i potrzebuje chwili wytchnienia, aby powrócić do równowagi emocjonalnej. Jesteśmy szczególnie narażeni na przestymulowanie, gdy:
odczuwamy deficyt snu,
doskwiera nam głód lub pragnienie,
nadmiernie forsujemy swój organizm poprzez pracę i wysiłek fizyczny,
zaniedbujemy relaks,
cierpimy na niedobór witamin z grupy B i magnezu, które wspierają prawidłową pracę układu nerwowego.
Przestymulowanie – od czego zależy podatność dziecka na przebodźcowanie?
Przebodźcowanie dzieci częściej przydarza się młodym ludziom o określonych cechach temperamentalnych. Polski psycholog, Jan Strelau, zwrócił uwagę na to, że każdy z nas ma inne zapotrzebowanie na stymulację. Niektórzy wciąż poszukują nowych wrażeń i lubią, gdy wokół nich sporo się dzieje. Inni zaś preferują małą liczbę zmian. Poza tym różnimy się reaktywnością emocjonalną. Niektórzy łatwo wybuchają, podczas gdy inni doskonale się kontrolują. Osobom o niskiej potrzebie stymulacji i dużej reaktywności emocjonalnej, częściej będzie przytrafiać się przebodźcowanie.
Przestymulowanie u dzieci z ADHD stanowi powszechnie spotykane zjawisko. Mózg tych młodych ludzi cierpi z powodu niedoboru dwóch kluczowych neuroprzekaźników – dopaminy i noradrenaliny. Odpowiadają one za motywację i zdolność koncentracji. Przy ich niedostatecznej podaży mózg ma problem z odsiewaniem bodźców. Reaguje nawet na te o niskiej istotności, w tym hałas za oknem, twardy szew na ubraniu, zapach jedzenia płynący z mieszkania sąsiada. Deficyt uwagi utrudnia wykonywanie różnych zadań. Może też prowadzić do meltdownu lub shutdownu.
Przebodźcowanie dzieci dotkniętych autyzmem także znalazło się w centrum zainteresowań psychologów. Wykazano, że mają one skłonność do monotropizmu, czyli koncentrują całą swoją uwagę na jednym zadaniu, na ogół wzbudzającym ich głębokie zainteresowanie. Dziecko wówczas zapomina o codziennych czynnościach, np. korzystaniu z toalety czy piciu wody. Jednocześnie monotropizm tłumaczy, dlaczego, gdy dzieje się za dużo, młody człowiek z autyzmem tak łatwo ulega przestymulowaniu.
Co powoduje przebodźcowanie dziecka?
ADHD, autyzm i wrodzone cechy temperamentalne pociągają za sobą zwiększoną wrażliwość przetwarzania sensorycznego. Rodzi to trudności z filtrowaniem informacji. Co powoduje przebodźcowanie dziecka? Specjaliści wykazali, że do przestymulowania może przyczyniać się:
chaos informacyjny, jaki fundują nam social media i tradycyjne,
przebywanie w hałaśliwym miejscu, np. na placu zabaw,
nadmiar interakcji społecznych, który szczególnie wyczerpuje introwertyków,
nadmierna presja oczekiwań ze strony rodziców i nauczycieli,
zbyt duża liczba zajęć pozalekcyjnych i domowych,
ostre światło,
niewygodna odzież, np. obcisła, z drapiących materiałów, zawierająca nić metalizowaną,
konsystencja kosmetyków, która uchodzi za nieprzyjemną i uciążliwą dla dziecka, np. młodego człowieka może irytować lepkość skóry po użyciu kremu,
duża liczba decyzji wymagających podjęcia, np. zakupowych,
liczne zmiany w życiu, np. związane z przeprowadzką,
nadmierna ekspozycja na zapachy,
częste podróże,
przebywanie w miejscach publicznych, w których panuje tłok.
Jakie są objawy przebodźcowania dziecka?
Objawy przebodźcowania dziecka są bardzo zróżnicowane. Niektórzy młodzi ludzie doświadczają meltdownu, który przypomina niekontrolowany atak złości. Wówczas nasza pociecha może:
krzyczeć,
kopać opiekunów i przedmioty,
płakać,
nerwowo potrząsać ciałem,
rzucać przedmiotami,
prowokować kłótnie i awantury,
uciekać poirytowana z hałaśliwego miejsca.
Shutdown przypomina reakcję zamrożenia – jedną ze strategii ewolucyjnych, która uruchamia się w sytuacji zagrożenia. Wówczas dziecko:
przestaje mówić,
traci kontakt z rzeczywistością,
patrzy się nieobecnym wzrokiem,
przestaje wykonywać codzienne czynności,
ucieka w bezpieczną przestrzeń.
Przedłużony meltdown często kończy się shutdownem. Oprócz tego jako objawy przebodźcowania dziecka wyróżniamy:
problemy z koncentracją,
trudności z zapamiętywaniem,
impulsywność,
problemy ze snem,
zmiany nastroju,
nadwrażliwość sensoryczną,
nadpobudliwość, trudność z usiedzeniem na miejscu,
rozbiegany wzrok,
ogólne rozdrażnienie,
narastającą irytację,
zmęczenie,
poszukiwanie cichego miejsca i izolowanie się od otoczenia,
nieodbieranie komunikatów werbalnych i niewerbalnych,
pomyłki,
narzekanie,
trudności z utrzymaniem równowagi,
nieskoordynowane ruchy ciała.
Jak wyciszyć przestymulowane dziecko?
Przebodźcowanie dziecka stanowi duży dyskomfort dla młodego człowieka. Wpływa negatywnie na jego nastrój, samopoczucie i funkcje poznawcze. Utrudnia naukę i realizację pasji. Poza tym rzutuje negatywnie na relacje społeczne. Jak wyciszyć przestymulowane dziecko?
Zapewnij młodemu człowiekowi ciszę i spokój, zabierając go na spacer na łonie natury. Kontakt z przyrodą przyczynia się do spadku stężenia hormonów stresu. Skutkuje to wyciszeniem i poprawą samopoczucia.
Ogranicz nadmiar bodźców. Staraj się chodzić z dzieckiem do sklepu w godzinach o małym natężeniu ruchu. Kontroluj ilość czasu spędzanego przed telewizorem, komputerem i smartfonem.
Małemu dziecku możesz przeczytać książkę, a starsze zachęcić do samodzielnej lektury. Przenosząc się do świata fikcji literackiej, łatwiej odzyskać równowagę emocjonalną.
Porozmawiaj z dzieckiem i je przytul – to najprostsza strategia ukojenia jego trudnych emocji.
Muzyka relaksacyjna uspokaja i wycisza, dlatego puść ją swojemu synowi/swojej córce.
Ogranicz liczbę dziecięcych obowiązków. Czasem młodzi ludzie biorą za dużo na swoje barki. Nie są w stanie efektywnie uczestniczyć w kilku różnych zajęciach pozalekcyjnych. Trzeba wspólnie ustalić priorytety.
Pozwól dziecku na stimming, czyli proste ruchy i gesty, które je uspokajają. Niektórym ulgę przynosi kołysanie lub ugniatanie kulki z ciastoliny.
Kup dziecku wygodne ubranie, które nie drażni jego skóry.
Zrezygnuj z lepkich i mocno perfumowanych kosmetyków na rzecz żelowych i bezwonnych.
Zapisz dziecko na zajęcia teatralne, które odgrywają istotną rolę w procesie wyciszania przestymulowanego mózgu. Przyczyniają się m.in. do odzyskania koncentracji i uważności. Ponadto teatr dla dzieci rozwija świadomość ciała i umiejętność zarządzania emocjami. Ułatwiają też ekspresję trudnych uczuć, które towarzyszą przebodźcowaniu, a cały proces przebiega w bezpiecznych warunkach.
Bibliografia:
Aron E. N.; Wysoko wrażliwi; Wydawnictwo Feeria, 2017
Kucewicz K.; Kobiety, które czują za bardzo; Dom Wydawniczy Rebis, 2021
Leer K.; ADHD: mózg łowcy i inne supermoce; Znak Literanova, 2022
Musiałowska D.; Mam ADHD, autyzm i całe spektrum możliwości: psychoporadnik dla kobiet neuroatypowych; Wydawnictwo Feeria, 2023
Sedgwewick F., Douglas S.; Autyzm: miłość, przyjaźń, relacje; Copernicus Center Press, 2024
Ziopaja N.; Samopomocownik: pielęgnuj swoje zdrowie psychiczne; Znak Koncept, 2022